Zakończyły się zawody SAE Aero Design WEST 2019, w których jak co roku startowało Studenckie Koło Naukowe SAE AeroDesign Warszawa. Nasi studenci przywieźli z USA medale zdobyte w każdej z trzech klas zawodów: Regular, Micro oraz Advanced. Zapraszamy do przeczytania relacji przygotowanej przez uczestników Zawodów.
chłonęliśmy po zawodach, w końcu się wyspaliśmy i dopiero co wysłaliśmy nasze samoloty z powrotem do Polski. Nadszedł więc czas na długo wyczekiwaną relację z zawodów.
Podsumowując, na zawodach SAE Aero Design WEST 2019 zajęliśmy:
1. miejsce w klasyfikacji generalnej w klasie Regular
3. miejsce w klasyfikacji generalnej w klasie Micro
3. miejsce w klasyfikacji generalnej w klasie Advanced
1. miejsce za największy podniesiony ładunek w klasie Regular
2. miejsce w kategorii Mission Performance w klasie Micro
3. miejsce w kategorii Mission Performance w klasie Advanced
A teraz trochę szczegółów z przygotowań.
W klasie Micro przygotowania przebiegały gładko, a samolot latał już od końca luego, dzięki czemu w Stanach Zjednoczonych nasz pilot Marcin Janoszuk mógł się skupić na treningach lotów w gorącym, kalifornijskim powietrzu. Miotaczem samolotu był Tomasz Sawina, dzięki czemu starty samolotu był bezpieczne. W trakcie zawodów loty podczas pierwszych 5 rund były wykonane z ładunkiem 4 rur. W ostatniej rundzie kapitan drużyny, Urszula Gołyska podjęła decyzję o założeniu ładunku 5 rur i przypuszczeniu ataku na 1 miejsce zajmowane przez drużynę z Chin. Samolot niestety z powodu bezwietrznej pogody nie zdołał wykonać lotu, ale jesteśmy dumni z naszej pani Inżynier za podjęcie tej odważnej decyzji. Drużyna Micro wraca do Polski z dwoma pięknymi medalami.
Klasa Advanced miała najbardziej skomplikowaną misję do wykonania, więc nic dziwnego, że cały okres przygotowawczy do zawodów drużyna pracowała ciężko nad systemem zrzutu habitatów (Nerf Howler) i butelek wody do celu oraz zwalniania autonomicznych szybowców. Poprawki były wprowadzane do ostatniej chwili przed zawodami, aby nasze ładunki lądowały w oznaczonej strefie. Habitaty i woda trafiały do celu bezbłędnie, niestety zabrakło nam trochę szczęścia i wiatru, aby szybowce doleciały do wyznaczonej strefy lądowania. W jednej z rund była to kwestia zaledwie jednego metra. Osiągnięcie miejsca na podium jest dużym wyczynem, tym bardziej, że wiele drużyn w klasie Advanced nie było w stanie nawet wykonać lotu, który byłby sklasyfikowany. W tym roku klasa Advanced zajęła dwukrotnie trzecie miejsce, ale liczmy, że jeszcze kiedyś zobaczymy złote medale na naszych szybowcach. Jednocześnie chcielibyśmy bardzo podziękować drużynie JetStream z Politechniki Wrocławskiej za pomoc okazaną podczas zawodów.
Klasa Regular w tym roku miała prawdopodobnie największe przygody podczas przygotowań w Stanach, dzięki czemu złoto w tej klasie smakuje jak platyna. Teraz możemy już się przyznać, że podczas pierwszych lotów testowych rozbiciu uległy obydwa samoloty. Wynikało to z problemów z układem sterowania samolotu, jednak analizując krok po kroku wypadki znaleźliśmy przyczynę i ją wyeliminowaliśmy. Problemem było to, że 4 dni przed zawodami nie mieliśmy ani jednego sprawnego samolotu. Oba skrzydła były mocno uszkodzone i to w najbardziej wytężonych miejscach. Korzystając z części zapasowych i wykonując tzw. "rzeźbę" z resztek dwóch samolotów złożyliśmy jeden na zawody. Było to nasze najbrzydsze dziecko, które jednak pokochaliśmy najmocniej ze względu na warunki, w jakich powstawało. Lecąc na nim podnosiliśmy podczas zawodów 54 pasażerów z bagażem. Mimo wszystkich problemów, podczas pierwszego dnia zawodów prowadziliśmy od pierwszej rundy lotów. Tuż przed ostatnią rundą lotów w niedzielę, wykonując listę kontrolną, odkryliśmy, że wiązka lotek w jednym skrzydle jest uszkodzona i pilot może chwilowo stracić kontrolę nad lotkami. Zmusiło nas to do szybkiego lutowania kabli niemalże w kolejce samolotów do startu, dzięki czemu wykonaliśmy bezpiecznie ostatni lot utrzymując prowadzenie. Ze Stanów wracamy z dwoma złotymi medalami w tej klasie. Dziękujemy drużynie Euroavii z Politechniki Rzeszowskiej za współzawodnictwo na wysokim poziomie i motywację do poszukiwania granic naszego samolotu.
Wszystkie udane i nieudane lądowania samolotu klasy Regular można zobaczyć na Youtube:
https://youtu.be/-3JKpWiYA3o
Wydaje nam się, że filmik ten dobrze pokazuje skalę wyzwania z jakim uporał się zespół!
Dziękujemy bardzo Ministerstwu Edukacji i Szkolnictwa Wyższego, Wydziałowi Mechanicznemu Energetyki i Lotnictwa Politechniki Warszawskiej oraz wszystkim sponsorom za wsparcie udzielone w trakcie przygotowań do zawodów. Mamy nadzieję, że spełniliśmy pokładane w nas nadzieje!
Gratulujemy drużynom z Wrocławia i Rzeszowa miejsc na podium, a drużynie z Poznania ducha walki pomimo rozbicia samolotu.
Przed nami jeszcze kilka spotkań z firmami z branży lotniczej w Stanach Zjednoczonych, a następnie powrót do Polski.
Do usłyszenia wkrótce!